poniedziałek, 7 grudnia 2015

Recenzja #6" "Fangirl"


Hej!
Dziś przygotowałam dla was recenzję "Fangirl" autorstwa Rainbow Rowell.

Zacznę od tego, że książka ma piękną okładkę, która aż zachęca do jej przeczytania. Jednak muszę dodać, ze folia, która nadaje okładce matowość zaczęła się od dołu odklejać. Niestety rzeczy w dzisiejszych czasach są robione tak, aby służyły nam  krótkiy czas. No cóż...
Nie będę się rozczulać nad okładką...

Na początku byłam do książki sceptycznie nastawiona. Może dlatego, że było o tej powieści bardzo głośno. Miałam opory, aby się za nią zabrać. Uznałam jednak, że jeżeli jej nie przeczytam to nie mogę oceniać.

Moja ocena:10/10

Zarys powieści

Dwie siostry: Wren i Cath w wieku osiemnastu lat wyjeżdżają do akademika. Są bliźniaczkami jednojajowymi, więc są łudząco podobne. Jednak charaktery mają jak ogień i woda.

Wren to imprezowiczka i dusza towarzystwa. Wyjazd do akademika uznaje za świetną możliwość poznania nowych ludzi. Od pierwszej nocy zaczyna imprezować i pić niezliczone ilości alkoholu. Faceci to dla niej żaden problem. Jest otoczona mnóstwem mężczyzn.
(wybaczcie za ten rysunek, ale nie jestem uzdolniona plastycznie, a chciałam pokazać moją wizję Wren)
Cath to samotniczka. W akademiku nie może się odnaleźć. Codziennie pisze swoje Fanfiction o Simonie Snowie. Nie szuka przygód, nie chodzi na imprezy. Bardzo troszczy się o ojca, który ewidentnie nie radzi sobie z obowiązkami domowymi.

W akademiku Cath poznaje Reagan i jej byłego chłopaka Leviego. Cath calymi dniami siedzi w pokoju. Dodatkowo Wren nie utrzymuje z nią kontaktu. Fanfiction pisane przez Cath mają tysiące odsłon. Dodatowo w powieści pojawia się nauczycielka -Pani Piper.
Pani Piper uważa Fanfiction za plagiaty i   kradzież. Czy Cath zaliczy semestr ? A może zdarzy się coś jeszcze?

Moja opinia

"Fangirl"jest bardzo ładnie wydana książką. Ma dość duże litery.


Rainbow Rowell nie narzuca nam wyglądu bohaterów, dzięki czemu, podczas czytania może ponieść nas wyobraźnia.
Na okładce widać dbałość o szczegóły. Zadbano również o to, aby opis był interesujący.


Książka jest bardzo ciekawa. Nie sposób się od niej oderwać. Niczego jej nie brakuje. Autorka świetnie opisuje emocje między bohaterami. Świetna robota!

Jedyne co mnie momentami denerwowało to to, że zbyt często były wplecione fragmenty książek o Simonie Snowie. Nie uznaję tego za wadę, ponieważ niektórym mogło się to podobać. Jestem niesamowicie zadowolona  z lektury i gorąco ją polecam!







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz